Jeszcze tej i następnej nocy możemy na niebie podziwiać wspaniałe widowisko. Jak co roku w sierpniu rzesze miłośników astronomii oglądają spadające meteory z roju Perseidów, które często określane są mianem „spadających gwiazd”.
Perseidy to drobne cząsteczki materii, pozostawione przez kometę Swift-Tuttle, która okrąża Słońce w ciągu 133 lat.
Ziemia każdego roku przecina trasę, którą podążała kometa i w ten sposób spotyka się z pozostawionymi przez nią okruchami. To co z Ziemi obserwujemy w postaci „spadających gwiazd” rozświetlających nieboskłon jest pyłem i drobinami materii wielkości ziarnka piasku spalającymi się w ziemskiej atmosferze.
Do obserwacji Perseidów nie potrzebujemy żadnego sprzętu optycznego. Możemy położyć się na kocu lub na leżaku i spoglądać na północno – wschodnie niebo już po godzinie 22:00. Pamiętajcie ubrać się ciepło, bo najbliższe noce zapowiadają się chłodne – mówi Jarosław Leski pasjonat astronomii
Im dalej będziemy od źródeł światła miejskiego tym lepiej, chociaż i tak w obserwacjach słabszych Perseidów może przeszkadzać nam zachodzący Księżyc.
Jednak te najjaśniejsze Perseidy będą na tyle spektakularne, że obserwatorzy nagradzają je głośnym WOW !