Nie ma jeszcze oficjalnych informacji gdzie trafią uchodźcy, ale nie wykluczone, że spora ich cześć może trafić w nasze strony. Jak ustaliło Radio Kraków około 400 uchodźców może trafić do Zembrzyc i Zakrzowa, niewykluczone, że trafią też do Lanckorony.
Jak ustaliło Radio Kraków, uchodźców część może znaleźć schronienie w kościelnych ośrodkach m.in. w Zembrzycach niedaleko Suchej Beskidzkiej i Zakrzowie w pobliżu Wadowic.
W Zakrzowie duży ośrodek prowadzi Caritas archidiecezji krakowskiej. Na razie jednak nie wiadomo, ilu uchodźców z Syrii i kiedy znajdzie tam schronienie.
Mieszkańcy Zakrzowa w rozmowie z reporterem Radia Kraków przyznają, że uchodźcom trzeba pomóc, choć są też obawy
Należy pomagać, tylko trzeba wiedzieć komu. Jeżeli nie są to osoby, które są islamistami zagrażającymi nam, to jak najbardziej trzeba im pomóc. Wydaje mi się jednak, że więcej to w środowisku zrobi niekorzyści. To jednak inna wiara, kultura i przyzwyczajenia – tłumaczą mieszkanki Zakrzowa i sołtyska wsi Anna Goryl
Gmina Stryszów, gdzie znajduje się Ośrodek Rekolekcyjny „Caritas” deklaruje, że włączy się w ewentualną pomoc uchodźcom, choć na razie żadne szczegóły nie są znane.
Trudno składać konkretne deklaracje. Mamy jeszcze za mało wiedzy na temat pomocy, jakiej moglibyśmy uchodźcom udzielić – mówi dla Radia Kraków wójt Stryszowa Jan Wacławski.
Nie jest wykluczone, że część uchodźców trafi do Lanckorony, tutaj brane pod uwagę jest schronisko w Lanckoronie, zarządzą nim Starostwo Powiatowe.
Starosta Bartosz Kaliński, sam przyznaje że słyszał o takich scenariuszach, ale raczej w charakterze luźnych przypuszczeń.
{Foto: Radio Kraków – Marek Mędela}